Tak więc, moi milusińscy, nadejszła wiekopomna chwila, w której przedstawię NOWY, a właściwie stary sposób pisania skryptów, by SKUTECZNIE działały w naszym życiu.
Ileż to razy spotykaliśmy się ze skryptami złożonymi z poszczególnych znaków? Sam niejednokrotnie praktykowałem to, czerpiąc wzór z "autorytetów", gdzie pani w telewizji wyciągała znaczki mówiąc komuś, że to POMOŻE.
Sami mogliście mieć okazję korzystania ze znaczków - czy to na pewno zadziałało tak, jak powinno? Czy efekt był skuteczny i szybki?
Otóż, skrypt nie jest formą czarnej magii w moim jej pojmowaniu. Ma jedynie stworzyć warunki do tego, by coś się zadziało, zgodnie z planem, jaki sobie założyliśmy.
Sposób jest trudny - nie owijam w bawełnę, że należy DOBRZE znać nazwę runy, odpowiadającą jej literę alfabetu oraz jej znaczenie. Pisanie tego typu skryptów jest wyższą szkołą jazdy, gdyż nie mamy się opierać jedynie na energii danej runy, ale przekuć jej autonomiczną energię w naszą prośbę. To tak, jakbyśmy zapisali nasze imię w runach - bzdurą jest, że powtórzenie tego samego znaku może niekorzystnie działać. Taką samą bzdurą jest działanie Ansuz, Gebo, Wunjo - Słowa, Mądrości, Miłości i Szczęścia - na nasze życie (piszemy w rezultacie słowo AGW, czy to cokolwiek oznacza? nawet przeczytać ciężko
).
Tak więc do meritum - zamiast pisać poszczególne litery, przekujmy energię run w SŁOWA - prosisz o pracę? Zapisz runami: Mam dobrą pracę. Zamiast run mających przynieść szczęście i pracę.
http://runy.net.pl/content/pisanie-runami = najlepsza ściągawka do pisania runami.
źródło: [url]runy.net.pl[/url]Najbardziej uderzył we mnie poniższy fragment Sagi o Egilu:
Egil zapytał kim jest, gdyż wzruszył go jej okropny stan. Thorfinn odpowiedział, że ma na imię Helga i jest jego córką; Jest chora od dawna; jej problemem jest straszny ból w nogach; nie może spać w nocy i jako jedyna cierpi na tę chorobę.
– Czy cokolwiek było czynione aby ozdrowiała? - zapytał Egil
– Runy były ryte – odrzekł Thorfinn – syn władcy je uczynił; a ona poczuła się gorzej niż wcześniej po tym zabiegu. Ale być może Ty Egilu, możesz coś zaradzić na tę chorobę?
– Być może nie pogorszę jej stanu, jeśli wezmę się za nią swymi rękoma. - odrzekł Egil.
Następnie Egil zakończył swój posiłek, podszedł do kobiety i rozmawiał z nią. Nakazał podnieść ją z posłania i położyć swieżą pościel i tak uczynili. Następnie przeszukał jej łóżko i znalazł w nim kość wieloryba, na której były runy. Egil odczytał je, następnie przeciął i zeskrobał do ognia. Spalił również kość, na której były wyryte. Nakazał też wynieść starą pościel i dobrze wywietrzyć.
Następnie Egil zaśpiewał:
Run nie powienien te ryć,
kto ich nie umie czytać;
Od czarów ciemności pełnych
znaczenie można zagubić
Dziesięć słów źle spisanych
Na kości tej było wyrytych
One to piękną niewiastę
W ból i chorobę wprawiły.Jakieś pytania? ^^
Nierzeczywista rzeczywistość jest... sednem istnienia.
W ciszy usłyszysz Muzykę Serca.